Jeżeli macie już za sobą lekturę części I, z której dowiedzieliście się jaki jest mechanizm choroby, to zapewne lista czynników, które mogą sprzyjać jej rozwojowi wcale was nie zaskoczy.
Niemniej myślę, że warto się z tą listą zapoznać i odpowiedzieć sobie na ważne pytanie – czy mój koń znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka? Z następnych artykułów będziecie mogli dowiedzieć się także co zrobić, aby to ryzyko zminimalizować.
Jakie czynniki przyczyniają się do rozwoju astmy?
Warunki środowiskowe!
Do głównych czynników predysponujących zaliczamy rzecz jasna warunki środowiskowe! Ilość alergenów obecnych we wdychanym przez konia powietrzu wynika bezpośrednio z warunków panujących w stajni. Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie tysiące wirujących w promieniach słońca drobinek kurzu, które widzimy tak często w stajniach…
Najczęstsze alergeny to pleśnie (w szczególności Aspergillus fumigatus, Faenia rectivirgula i Thermactinomyces vulgaris) oraz roztocza kurzu (zwłaszcza Tyrophagus putrescenta), niekiedy także endotoksyny produkowane przez niektóre bakterie, pyłki roślin oraz inne cząsteczki o średnicy poniżej 100 nm. Wielkość tych cząsteczek sprawia, że mogą być z łatwością aspirowane do płuc wraz z wdychanym powietrzem.
W takim razie na jakie podstawowe aspekty zwrócić uwagę w swojej stajni?
Ściółki – rodzaj i jakość ściółki mają tu decydujące znaczenie. Podstawowym rozwiązaniem ściółkowym w Polsce jest słoma. Jej jakość jak wiadomo bywa różna, podobnie jak różne bywają standardy jej przechowywania i utrzymywania w czystości. Niestety nawet piękna, złocista słoma najlepszej jakości zawiera wielokrotnie więcej szkodliwych roztoczy i zarodników grzybów niż alternatywne ściółki takie jak odpylone trociny, workowana ściółka lniana, czy torf. Słoma także znacznie gorzej absorbuje mocz i amoniak niż pozostałe wymienione ściółki.
Więcej na temat doboru ściółek oraz ich wad i zalet już niebawem!
Siano – jakość i skład siana mają znaczenie nie tylko z żywieniowego punktu widzenia, ale także ze względu na układ oddechowy, ponieważ siano jest jednym z podstawowych źródeł alergenów w otoczeniu konia! Istotny jest oczywiście sposób podawania i przechowywania siana oraz jego forma (siano luzem, w kostkach, w belach). Większego zanieczyszczenia możemy zwykle spodziewać się po sianie w dużych belach – ma to związek ze sposobem jego koszenia, pakowania i przechowywania, a także z wyższym ryzykiem powstawania wewnątrz beli sprzyjających warunków dla rozwoju szkodliwych mikrorganizmów. Jeżeli jesteśmy już przy sposobach koszenia warto wspomnieć, że duże znaczenie ma wysokość pokosu – im wyżej koszone siano tym potencjalnie mniej zanieczyszczone. Ważne jest także to, by siano nie było wilgotne w momencie zwózki, ponieważ wilgoć uwięziona w kostkach i belach wiąże się ze zwiększeniem ilości zarodników grzybów w sianie.
Według pomiarów wykonanych przez naukowców ilość szkodliwych alergenów wziewnych w stajniach, w których konie utrzymywane są na słomie i skarmiane sianem jest nawet o 86% wyższa niż w stajniach, w których konie stoją na trocinach i są skarmiane końską sianokiszonką. W następnych częściach omówię na pewno sposoby na redukcje ilości alergenów pochodzących z siana.
Ścielenie, sprzątanie, zamiatanie przy koniach – czy sprzątanie i dościelanie w boksach odbywa się w czasie, gdy konie są obecne w stajni? Czy korytarze zamiatane są „na sucho”, czy „na mokro”? Czy zdarza się zamiatanie w obecności koni? Ścielenie, rozdawanie siana i zamiatanie to newralgiczne momenty. W trakcie tych czynności stężenie alergenów w stajni osiąga znacznie wyższy poziom! Konie nie powinny przebywać w stajni póki kurz i pył wzbite podczas zamiatania, czy ścielenia nie osiądzie. Jak wspomniałam już w części I – naturalny stajenny kurz zawiera średnio ponad 50 gatunków grzybów i pleśni, a także endotoksyny i wiele gatunków roztoczy!
Wentylacja w stajni – dobra wentylacja pomieszczeń, w których przebywają konie to podstawa! Wybierając stajnie, zwróćcie szczególną uwagę na jakość powietrza. W klasycznych stajniach korytarzowych niezwykle istotna jest ilość okien oraz to, czy okna te są otwierane, a stajnia jest odpowiednio wietrzona. Zalecenia dotyczące wentylacji w stajniach zakładają, że całkowita wymiana powietrza w takich budynkach powinna zachodzić 6-8 razy w ciągu 1 godziny! Myślę, że niewiele stajni spełnia to kryterium… Tak często spotykane w naszym kraju stanie typu „ślepa kiszka”, pozbawione okien i właściwej wentylacji, to istne zabójstwo dla końskich płuc. Znacznie korzystniejsze pod tym względem będą oczywiście stajnie angielskie.
Bardzo ważna jest również higiena ściółek w stajni, ponieważ w połączeniu z wentylacją decyduje ona o ilości amoniaku w powietrzu. Także temperatura i wilgotność powietrza w stajni mają duże znaczenie, ponieważ im te parametry są wyższe, tym wyższe będzie stężenie amoniaku.
Amoniak – amoniak wiąże się z poruszonymi już tematami rodzaju ściółki, jej higieny, przebiegu sprzątania w stajni oraz jej wentylacji. Jest to nieorganiczny związek chemiczny stworzony z 1 cząsteczki azotu i 3 cząsteczek wodoru. Ma postać bezbarwnego gazu o specyficznym zapachu. W warunkach stajennych pochodzi on głównie z końskiego moczu, a częściowo także kału, ale jego ilość może być dodatkowo potęgowana przez obecne w ściółce bakterie rozkładające materię organiczną.
Uwaga! Amoniak działa bardzo drażniąco na drogi oddechowe! Może zaburzać funkcję rzęsek nabłonka w układzie oddechowym, co poważnie upośledza jeden z mechanizmów obrony przed dostawaniem się alergenów do płuc i utrudnia usuwanie śluzu z dróg oddechowych. Sam w sobie amoniak może przyczyniać się także do zwiększonego wydzielania tegoż śluzu. Jakby tego było mało amoniak może dostawać się do płuc nie tylko w czystej postaci (jako gaz), ale także w postaci związanej z higroskopijnymi cząsteczkami kurzu stajennego!
Badania wykazały, że w standardowym boksie ilość amoniaku po 42 godzinnym pobycie konia osiąga 4ppm, co może już poważnie zagrażać funkcjonowaniu układu oddechowego. Mała częstotliwość sprzątania może dodatkowo przyczyniać się do zwiększenia ilości amoniaku, a także endotoksyn produkowanych przez bakterie namnażające się w głębokiej, brudnej ściółce. Również sprzątanie boksów w obecności koni naraża je na wzmożony kontakt z drażniącym gazem, ponieważ podczas sprzątania i wzruszania ściółki jego stężenie w powietrzu wzrasta. Rodzaj ściółki też ma duże znaczenie, ponieważ jak już wspomniałam, amoniak chętnie wiąże się z higroskopijnymi cząsteczkami. Oznacza to, że ściółki o wyższej zdolności wchłaniania wilgoci będą lepiej wiązały amoniak i w efekcie ograniczały jego stężenie w powietrzu. Taką ściółką raczej nie jest niestety słoma… Niezależnie od rodzaju ściółki, ze względu na amoniak oraz obecność bakterii, warto regularnie stosować także preparaty do dezynfekcji!
Wkrótce postaram się napisać więcej na temat preparatów dostępnych na naszym rynku, które można bezpiecznie stosować do dezynfekcji ściółki.
Ilość czasu spędzanego przez konie w boksach – ponieważ pobyt w stajni zawsze wiąże się ze zwiększoną ekspozycją na alergeny to ryzyko rozwinięcia się reakcji nadwrażliwości wzrasta niestety wraz ze wzrostem ilości czasu, który konie spędzają zamknięte w czterech ścianach. Zwłaszcza jeżeli sprzęga się to z czynnikami środowiskowymi wymienionymi powyżej.
Owies – statystyczny owies zawiera zawsze sporą ilość zanieczyszczeń w postaci roztoczy kurzu, a często także zarodników pleśni. Wiele zależy oczywiście od jego źródła i sposobu przechowywania, jednak zanieczyszczenie jest nieuniknione. Nawet w przypadku owsa najwyższej jakości. Aby ograniczyć nieco ilość alergenów wdychanych podczas jedzenia można podawać owies na mokro, jednak zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem są odpylone pasze.
Pleśnie i roztocza kurzu występują w naprawdę dużych ilościach w słomie, sianie i owsie!
Podłoża – podłoże także może przyczyniać się do pogorszenia kondycji końskich dróg oddechowych. Mam tutaj na myśli nie tylko nieodpowiednie, pyliste podłoża, ale także profesjonalne podłoża, które są zaniedbywane (np. niewystarczająco często polewane). Wzbijające się kurz i pył nie tylko mogą obfitować w szkodliwe alergeny, ale także działają drażniąco na błony śluzowe układu oddechowego.
Bliskość terenów miejskich – być może nie opublikowano do tej pory żadnych badań na temat wpływu poziomu zanieczyszczeń na zdrowie koni żyjących w zurbanizowanym środowisku, jednak na pewno warto wziąć pod uwagę fakt, że jakość powietrza w mieście i jego okolicach odbiega od krystalicznej czystości. W końcu smog to ostatnio jeden z wiodących tematów w mediach…
Predyspozycje genetyczne?
Ich rola jest mniejsza niż czynników środowiskowych, jednak w ostatnich latach przeprowadzono także szereg badań, z których wynika, że istnieją predyspozycje genetyczne do występowania RAO.
Według naukowców są to mutacje w obrębie genów odpowiadających za funkcje rzęsek nabłonka układu oddechowego. Badania przeprowadzane były głównie na koniach rasy lipicańskiej, ponieważ są to konie o najlepiej udokumentowanym pochodzeniu na świecie (nawet do 400 lat wstecz). Sporządzono także listę ras koni wśród których ryzyko może być potencjalnie większe.
Na szczycie listy figurują konie pełnej krwi angielskiej oraz konie czystej krwi arabskiej. Tutaj rodzi się pytanie, czy rolę odgrywają tu jedynie czynniki genetyczne? Czy może fakt, że przedstawiciele obu tych ras często mają za sobą starty w gonitwach, które jak wiadomo stanowią olbrzymie obciążenie i mogą przyczyniać się do pogorszenia stanu dróg oddechowych. Czy w takim razie sam sposób użytkowania konia może mieć wpływ na rozwój astmy? Naukowcy sugerują, że duże obciążenia podczas treningu i startów mogą być w przyszłości przyczyną zaburzeń ze strony układu oddechowego. Wykazali, że uszkodzenia pęcherzyków powstające podczas dużych obciążeń, a także intensywny wysiłek oraz stres przyczyniają się do zwiększenia ilości makrofagów w drogach oddechowych koni. Makrofagi, podobnie jak neutrofile, są komórkami układu odpornościowego, które organizm mobilizuje do działania w sytuacji zagrożenia i wysyła do narażonych tkanek. Dzięki badaniu endoskopowemu naukowcy dowiedli także, że krwawienia powysiłkowe z płuc (EIPH – spotykane głównie u koni w treningu wyścigowym) są znacznie powszechniejsze niż mogłoby się wydawać zawodnikom i trenerom, ponieważ nie w każdym przypadku dochodzi do pojawienia się krwistego wypływu z nozdrzy. Często wynaczyniona krew obecna jest jedynie w dolnych drogach oddechowych i pozostaje niezauważona przez opiekunów konia. Zalegając tam może ona stanowić pożywkę dla bakterii i potencjalne źródło wtórnej infekcji, dlatego koński organizm szybko wysyła do płuc komórki układu odpornościowego. Nie daje nam to jednoznacznej odpowiedzi, jednak należy na pewno mieć na uwadze, że sposób użytkowania może w niektórych przypadkach przyczynić się do osłabienia układu oddechowego.
Pamiętacie tą scenę z Hidalgo?
Wracając do tematu genetyki – za końmi xx i oo na liście ras predysponowanych do wystąpienia astmy wymienione są także konie rasy quarter horse, szwajcarskie konie gorącokrwiste, a także koniki polskie. Ciekawa jestem jakie są wasze doświadczenia w tym względzie i czy sądzicie, że ta wiedza może faktycznie zaowocować refleksją wśród hodowców i wykluczaniem kaszlaków z hodowli?
Badania przeprowadzone nieco później przez naukowców z Kanady sugerują, że konie posiadające potrójną kopie pewnego specyficznego genu częściej zapadają na choroby dróg oddechowych. Odkryli, że ta mutacja powoduje obniżenie poziomów białek wykazujących przeciwzapalne właściwości, w skutek czego wzrasta ryzyko rozwinięcia się reakcji alergicznej i stanu zapalnego. Co ciekawe według Kanadyjczyków mutację tego typu notuje się wyłącznie u koni, osłów oraz koników Przewalskiego, nie występują one u innych ssaków. Po tym odkryciu chyba pozostaje nam czekać aż naukowcy zbadają ewentualne możliwości terapeutycznego wykorzystanie analogicznych syntetycznych białek u koni z RAO.
Przebyte infekcje
Przebyte infekcje układu oddechowego, zwłaszcza przewlekłe i nawracające zakażenia dróg oddechowych, mogą predysponować w przyszłości do rozwoju astmy. Badania wykazują, że regeneracja nabłonka dróg oddechowych u koni po przebytej kilkudniowej infekcji wirusowej może trwać nawet miesiąc! W tym okresie koń nie wykazuje żadnych objawów, jednak przez cały ten czas drogi oddechowe są znacznie wrażliwsze i bardziej narażone na podrażnienia przy każdym kontakcie z alergenami wziewnymi. Dlatego tak ważna jest regularna profilaktyka (pod tym pojęciem rozumiemy terminowe wykonywanie w szczepień ochronnych), która ogranicza ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych. Istotne jest także by nigdy nie bagatelizować objawów ze strony układu oddechowego i dbać na co dzień o jakość środowiska stajennego.
Wiek
Najczęściej chorują konie w średnim wieku. Według naukowców w Europie choroba ta może dotykać od 20 do ponad 50% koni powyżej 12 roku życia! Przyczyną jest fakt, że w tym wieku dobrze wykształcony układ odpornościowy działa u koni najefektywniej, a wieloletni, codzienny kontakt z alergenami zawartymi w stajennym kurzu, słomie i paszy, może w końcu zaowocować rozwojem reakcji alergicznej.
Więcej na temat mechanizmu reakcji alergicznej w przebiegu RAO znajdziecie w części I.
Warto zapamiętać:
- RAO jest chorobą o podłożu alergicznym, a najczęstsze alergeny to pleśnie (w szczególności Aspergillus fumigatus, Faenia rectivirgula i Thermactinomyces vulgaris) oraz roztocza kurzu (zwłaszcza Tyrophagus putrescenta), niekiedy także endotoksyny produkowane przez niektóre bakterie i pyłki roślin.
- Głównym źródłem alergenów w otoczeniu koni jest siano, słoma, owies i kurz stajenny!
- Niezwykle ważna jest odpowiednia wentylacja stajni oraz właściwy dobór, dezynfekcja i higiena ściółki, aby ograniczyć w stajni stężenie alergenów i szkodliwego amoniaku. Z tych samych powodów sprzątanie, ścielenie oraz zamiatanie w stajni nigdy nie mogą odbywać się w obecności koni!
- Amoniak działa bardzo drażniąco na układ oddechowy i uszkadza funkcję jego komórek!
- Predyspozycje do RAO mają charakter dziedziczny, dlatego konie ze zdiagnozowanym schorzeniem powinny być eliminowane z hodowli!
- Przebyte infekcje układu oddechowego mogą predysponować do rozwinięcia się w przyszłości astmy, dlatego ważna jest regularna profilaktyka (szczepienia) oraz to by nigdy nie bagatelizować objawów ze strony układu oddechowego.
- Należy starannie dbać na co dzień o jakość środowiska stajennego!
- Najczęściej chorują konie w średnim wieku. Według naukowców w Europie choroba ta może dotykać od 20 do ponad 50% koni powyżej 12 roku życia!
W następnych częściach możecie spodziewać się szczegółów dotyczących objawów RAO, diagnostyki oraz zapobiegania i leczenia. Tych, którzy nie mieli jeszcze okazji zachęcam także do zapoznania z poprzednią częścią, w której poruszałam temat fizjologii wysiłku koni i potrzeb oddechowych koni.
Źródła: „Role of neutrophils in equine asthma“ – Uberti B, Morán G – 2018, „Nawracająca choroba obturacyjna dróg oddechowych koni – wciąż wiele niewiadomych“ – lek. wet. Olga Witkowska-Piłaszewicz, dr hab Anna Cywińska“ – 2017, „New Information on Heaves in Horses“ – Dr. Joe Pagan – 2012, „Effect of Strenuous Exercise on the Equine Respiratory System“ – Kentucky Equine Research – 2014, „Time dependent alterations in gene expression of interleukin-8 in the bronchial epithelium of horses with recurrent airway obstruction“ – Ainsworth D.M., Wagner B., Franchini M., Grunig G., Erb H.N., Tan J.Y. – 2006, „Effect of a set stabled environmental control on pulmonary function and airway reactivity of COPD affected horses“ – S.Vandenput, D.Votion, D.H.Duvivier, E.Van Erck, N.Anciaux, T.Art, P.Lekeux – 1998, „Determinants of the Maximal Change in Pleural Pressure during Tidal Breathing in COPD-Affected Horses“ – N.E.ROBINSON, F.J.DERKSEN, M.OLSZEWSKI, C.BERNEY, D.BOEHLER, C.MATSON, J.HAKALA – 1999, „Choroby układu oddechowego koni“ – wydanie II, Jacek Sikora – 2009 „Postępowanie i leczenie w nagłych przypadkach chorób koni“ – Orsini James A. , Divers Thomas J., „Praktyka kliniczna: konie“ – OLOF DIETZ, BERNHARD HUSKAMP, „Equine recurrent airway obstruction and insect bite hypersensitivity: Understanding the diseases and uncovering possible new therapeutic approaches”- Fiona M.Cunningham, BettinaDunkel, „Managing Horses with Airway Disease” -Kentucky Equine Research – 2010, „Eight Tips for Healthy Horse Lungs” – Kentucky Equine Research – 2016, „Controlling Equine Asthma: Newest Advice” – Kentucky Equine Research – 2018, „Management of Horses with Chronic Obstructive Pulmonary Disease” -Kentucky Equine Research – 2011, „Management Tips to Reduce Respiratory Tract Irritation” – Kentucky Equine Research – 2011, „Horses and Asthma: An Overview”- Kentucky Equine Research – 2017, „Heaves and Other Breathing Problems in Horses” – Kentucky Equine Research – 2014, „Air Quality for Stabled Horses” – Kentucky Equine Research – 2014, „Impaired response of the bronchial epithelium to inflammation characterizes severe equine asthma” – Tessier, L., O. Côté, M.E. Clark, et al. 2017, „Inflammatory airway disease of horses—Revised consensus statement” -Couëtil, L.L., J.M. Cardwell, V. Gerber, et al. 2016, „Effect of a set stabled environmental control on pulmonary function and airway reactivity of COPD affected horses” – S.Vandenput, D.Votion, D.H.Duvivier, E.Van Erck, N.Anciaux, T.Art, P.Lekeux, „The Effect of Putting the Bag with Collecting Feces and Urea (“Equine Diaper”) to the Ammonia Gases Concentrate in Horse’s Pen – Akira MATSUI, Yoshinobu INOUE, Yo ASAI- 2003
Zdjęcia: Ryan Yeaman on Unsplash, Adam Wilson on Unsplash, Pixabay
Just want to say your article is as amazing. The clarity for your post is just excellent and that i can assume you are a professional in this subject. Fine along with your permission let me to take hold of your feed to stay updated with imminent post. Thanks one million and please carry on the rewarding work.|